Nie każdy gracz, który zostaje w NBA po swoim pierwszym obozie treningowym jest na drodze do sławy. Są gracze, którzy trzymają się tylko dla filiżanki kawy i tacy, którym udaje się znieść własną słabą grę po drodze do powolnej, ale pocieszająco długiej kariery przeciętności (patrzymy na ciebie, Brianie Scalabrine).
W niektórych przypadkach, ci gracze zostali pozyskani poprzez wysoki pick w drafcie lub podpisani na lukratywny kontrakt, co sprawia, że ich dalsze przetrwanie jest produktem dużej inwestycji na nich (choć nie każdy ma tyle szczęścia co Kwame Brown). W innych przypadkach, są bardzo dobrzy w byciu dużymi ludźmi, co jest umiejętnością, której nie można nauczyć (Kwame był w tym dobry, trzeba przyznać).
Każdy koszykarz, który zdoła przebić się do najlepszej ligi koszykówki na świecie zasługuje na dość znaczący poziom szacunku, ale tak jak istnieją wielcy gracze NBA wszech czasów, istnieją też ci źli. Zamiast skupiać się na graczach o krótkiej żywotności, ta lista skupia się na tych, którym udało się nieustannie szkodzić własnej drużynie, a jednocześnie w jakiś sposób znaleźć zatrudnienie (Michael Olowakandi zaliczył raz double-double, albo prawie zaliczył, dlatego nie jest częścią tej listy).
Czytajcie dalej, bez dalszych ceregieli, aby znaleźć ostateczną listę 10 najgorszych graczy, prawdopodobnie w historii, którzy grali w NBA.
#10 Mark Madsen
Musimy dać kredyt tam, gdzie kredyt jest należny: Mark „Mad Dog” Madsen przełożył to, co było jego naturalną zdolnością do gry w koszykówkę, na produktywną, dziewięcioletnią karierę, która obejmowała nawet tytuły z Los Angeles Lakers w jego dwóch pierwszych sezonach.
Ale Madsen nigdy nie osiągnął średniej na poziomie czterech punktów lub zbiórek, pomimo rozegrania ponad 450 spotkań, a nawet rozpoczęcia 70, nie wspominając o występie w 49 meczach playoff.
Madsen jest prawdopodobnie najlepiej pamiętany za kilka niefortunnych momentów na paradach zwycięstwa Lakers w czasach Shaqa i Kobego, głównie w rajdzie w 2001 roku, kiedy tańczył na scenie do rapu Shaquille’a O’Neala.