Sześć i pół miesiąca przed inwazją Adolfa Hitlera na Polskę, w nowojorskim Madison Square Garden odbył się wiec z okazji powstania nazizmu w Niemczech. W środku ponad 20 000 uczestników wznosiło nazistowskie saluty w kierunku 30-stopowego portretu Jerzego Waszyngtona otoczonego swastykami. Na zewnątrz zebrała się policja i około 100,000 protestujących.
Organizacją stojącą za wydarzeniem z 20 lutego 1939 roku – reklamowanym na afiszu areny jako „Pro American Rally” – był German American Bund („Bund” to po niemiecku „federacja”). Ta antysemicka organizacja organizowała w latach 30. nazistowskie obozy letnie dla młodzieży i ich rodzin. Członkowie młodzieżówki Bundu byli obecni tego wieczoru, podobnie jak Ordnungsdienst, czyli OD, siły policyjne tej grupy, które ubierały się w stylu hitlerowskich oficerów SS.
Na transparentach na wiecu widniały takie hasła jak „Stop żydowskiej dominacji nad chrześcijańskimi Amerykanami” i „Obudź Amerykę. Rozbij żydowski komunizm”. Kiedy krajowy przywódca Bundu, Fritz Kuhn, wygłosił mowę końcową, odniósł się do prezydenta Franklina Delano Roosevelta jako „Rosenfielda”, a do prokuratora okręgowego na Manhattanie Thomasa Deweya jako „Thomasa Jeweya”.”
„My, z amerykańskimi ideałami, żądamy, aby nasz rząd został zwrócony narodowi amerykańskiemu, który go założył”, oświadczył Kuhn, naturalizowany Amerykanin, który stracił obywatelstwo podczas II wojny światowej. „Jeśli zapytacie, o co aktywnie walczymy w ramach naszego statutu: Po pierwsze, sprawiedliwe społecznie, białe, rządzone przez gojów Stany Zjednoczone. Po drugie, kontrolowane przez gojów związki zawodowe, wolne od żydowskiej dominacji kierowanej przez Moskwę.”
Przemówienie Kuhna zostało przerwane przez żydowsko-amerykańskiego mężczyznę o nazwisku Isadore Greenbaum, który w proteście zaszarżował na scenę. Policja i siły mścicielskie szybko się z nim rozprawiły i zaczęły bić go na scenie. Tłum wiwatował, gdy zrzucano go ze sceny, ściągając mu przy tym spodnie. Policja oskarżyła Greenbauma o zakłócanie porządku i dała mu 25 dolarów grzywny, czyli około 450 dolarów w 2019 roku.
W czasie, gdy odbywał się wiec, Hitler kończył budowę swojego szóstego obozu koncentracyjnego, a protestujący – wielu z nich to żydowscy Amerykanie – zwracali uwagę na fakt, że to, co działo się w Niemczech, mogło wydarzyć się w USA. Na zewnątrz wiecu ludzie nieśli znaki z przesłaniami takimi jak „Rozbij antysemityzm” i „Dajcie mi maskę gazową, nie znoszę zapachu nazistów”
.