Dlaczego rozmowa na poduszce jest tak cholernie przyjemna.
Podczas gdy dziś śpimy w odstępach 6-8 godzin, kiedyś ludzie spali w dwóch czterogodzinnych kawałkach.
Zasypiali kilka godzin po zmierzchu. Spali przez cztery godziny. Obudzić się. Spędzić kilka godzin na pisaniu, czytaniu, paleniu tytoniu i odwiedzaniu sąsiadów. Następnie, wracali do łóżka i polerowali swój drugi czterogodzinny kawałek snu.
Teraz, tutaj rzeczy stają się interesujące.
Pary często uprawiały seks i spędzały intymny czas razem (aka rozmowa na poduszce) podczas tego „okresu przebudzenia” w środku nocy. Tak więc, nawet jeśli nie zawsze było to określane jako „rozmowa na poduszce”, wydaje się, że ludzie zawsze byli przyciągani nie tylko do uprawiania miłości, ale także do intymnego czasu spędzanego razem po uprawianiu miłości.
Zdrapmy jednak historię. Rozumiem, że związek między „okresem czuwania” a „rozmowami do poduszki” może być nieco dwuznaczny. Jeśli spojrzymy na naukę, dowody są rażąco oczywiste.
Wcześniej wspomniałam, że rozmowy do poduszki są najlepiej praktykowane po uprawianiu miłości.
Kiedy uprawiamy seks, nasze mózgi produkują uroczy hormon zwany oksytocyną (nie mylić z oksykodonem). Podczas gdy dopiero zaczynamy rozumieć pełen zakres korzyści, jakie oksytocyna ma na nasze ciała i umysły, wiemy, że działa ona jako naturalny środek uspokajający i hormon spajający, które razem działają jak mentalny i emocjonalny klej między dwojgiem ludzi (to dlatego „przygodny seks” może być tak szalenie trudny).
Poza tym, kiedy po prostu uprawiamy seks, kobiety będą produkować oksytocynę podczas porodu i karmienia piersią, co jest całkiem niezłe, kiedy o tym pomyślisz. Dla mnie to jak sposób natury na powiedzenie swojemu mózgowi…
Hej, to jest teraz twój pieprzony człowiek, zajmij się nim.
W dodatku do obu oksytocyn, nasze mózgi produkują również dopaminę i noradrenalinę podczas intymności, dwa związki chemiczne, które sprawiają, że czujemy się zarówno oszołomieni, a nawet euforyczni. Tak więc, gdy połączymy wszystkie te małe narkotyki miłości razem, tworzymy idealną miksturę dla uroczej rozmowy w łóżku.
Obaj twoi strażnicy są w dół.
Dwoje z was czuje się bliżej.
Dwoje z was czuje się euforycznie.
Dwoje z was czuje się spokojnie.
Dwoje z was ma lepsze rozmowy do poduszki.
Chociaż nie we wszystkich przypadkach, kiedy zauważyłem w przeszłości, że straciłem połączenie z partnerem i kiedy moi przyjaciele to zrobili, wydaje się, że istnieje wspólny czynnik…
Niekoniecznie mniej seksu, ale mniej rozmów do poduszki po seksie.
Wcześniej w związku, dwoje ludzi spotyka się razem i ma czas, cierpliwość i zainteresowanie, aby spędzić godzinę lub tak kochać się, przytulając się, niuchając, rozmawiając, wiążąc się i leżąc nago.
Te akty rozmowy na poduszce nie tylko zbliżają nas na poziomie emocjonalnym, ale dosłownie działają jak narkotyk, który tworzy silniejszą więź w naszych mózgach z tą osobą.
Jako ludzie, łatwo zapominamy, że to nie tylko nasze serca są połączone z naszymi ludźmi, ale także nasze mózgi. Badania, które przeprowadziły skany mózgu zakochanych ludzi, pokazały, że ośrodki nagrody w mózgu zapalają się jak na pieprzonym 4 lipca, kiedy pokazuje się im zdjęcie kogoś, do kogo są intensywnie przyciągani.
Mówienie do poduszki, na wiele sposobów, jest narkotykiem, którego wszyscy potrzebujemy, regularnie – zwłaszcza, jeśli chcemy zbudować coś pięknego z naszymi ludźmi.
Przez Cole Schafer.