- 12/17/2006
- Minneapolis, MN
- Mike Enright
- Minnesota Daily (www.mndaily.com)
Bill Whalen powiedział, że jego dni z tytoniem do żucia zaczęły się, gdy grał w piłkę nożną na Uniwersytecie Pensylwanii.
Whalen regularnie żuł puszkę dziennie, która zawiera tyle samo nikotyny, co 60 papierosów. Dopiero gdy się ożenił i miał dzieci, zdał sobie sprawę, że musi przestać.
„Myślę, że każdy zanurzony, w pewnym momencie swojego życia, zdaje sobie sprawę, że nadszedł czas, aby rzucić palenie”, powiedział Whalen.
Ale gdy przyszło co do czego, Whalen nie mógł pokonać swojego nałogu.
„Postanowiłem więc wymyślić coś, co będzie o wiele lepsze”, powiedział. „Coś, co pozwoliłoby mi się zanurzyć… ale zabrałoby mi wszystkie substancje rakotwórcze.”
Siedem lat później Whalen jest dyrektorem generalnym i założycielem firmy Blue Whale, LLC i twórcą tego, co nazywa bezdymną alternatywą dla tytoniu, wykonaną z mieszanki ponad 20 różnych rodzajów liści herbaty.
Produkt, Blue Whale Smokeless, który jest dostępny w Teksasie od końca września, jest teraz w drodze do Minnesoty i powinien być dostępny w wybranych sklepach w ciągu najbliższych kilku tygodni, powiedział Chris Giannini, dyrektor ds. marketingu strategicznego w firmie.
I chociaż Blue Whale nie jest pierwszą alternatywą dla tytoniu bezdymnego – do innych należą Smokey Mountain, Bacc-Off i Golden Eagle – jest to jedyna marka, która zawiera nikotynę.
„Pozostałe są tak samo pomocne jak guma do żucia” – powiedział Whalen.
Blue Whale łączy w sobie najlepsze cechy obu światów, ponieważ ma wszystko, czego oczekują użytkownicy tytoniu do żucia bez negatywnych konsekwencji zdrowotnych.
„To naprawdę lepszy produkt” – powiedział Whalen, który używa go wyłącznie od dwóch lat.
Giannini powiedział, że dzieło Whalena przełamuje również piętno większości alternatywnych produktów tytoniowych bezdymnych, które często nie spełniają oczekiwań użytkowników.
„On naprawdę wymyślił pierwsze realne rozwiązanie, aby znaleźć alternatywę dla tytoniu bezdymnego” – powiedział.
„Zapewnia wszystkie korzyści, bez rakotwórczych substancji rakotwórczych.”
Inni są mniej pewni wyższości Blue Whale.
Dorothy Hatsukami, dyrektor Transdyscyplinarnego Centrum Badań nad Używaniem Tytoniu na Uniwersytecie, szybko zauważyła, że nie przeprowadzono jeszcze żadnych niezależnych badań, które potwierdziłyby ustalenia firmy.
„Waham się, czy polecać go jako alternatywę dla tytoniu do żucia, dopóki nie pojawią się wystarczające dowody wskazujące na toksyczność tego produktu i poziom dostarczanej nikotyny” – powiedziała.
W porównaniu z regularnym tytoniem do żucia, o którym wiadomo, że zwiększa ryzyko zachorowania na raka, cukrzycę i wiele innych problemów zdrowotnych, Blue Whale może być mniej szkodliwy, ale nie wiadomo, w jakim stopniu – powiedziała Hatsukami.
„Z pewnością jest znacznie mniej toksyczny niż wiele produktów tytoniowych” – dodała.
„Jednak nadal jesteśmy narażeni na działanie nikotyny, która uzależnia i wiąże się z pewnymi czynnikami ryzyka.”
Młodszy student ekonomii i użytkownik tytoniu do żucia Shea McAdaragh może nie być pewien, czy Blue Whale jest bezpieczniejszy od tytoniu do żucia, ale zna ryzyko związane z paleniem.
„Można dostać raka wargi, języka, gardła lub żołądka, jeśli się połyka, czego ja nie robię” – powiedział. „To jak pójście do kasyna i postawienie 500 000 dolarów; wiesz, że możesz odejść dobrze lub możesz odejść tracąc oszczędności całego życia. Nie wiesz.”
McAdaragh, który żuje od siedmiu lat i zwykle przechodzi przez dwie puszki w tygodniu, powiedział, że zaczął dipping jako nastolatek pracujący w budownictwie.
„Wszyscy faceci, z którymi pracowałem, wszyscy byli chewers, każdy z nich, nawet mój szef,” powiedział. „Nie mieli żadnych skrupułów, aby dać to 15-latkowi.”
Nazywając to swoim „ulubionym nałogiem, zdecydowanie”, McAdaragh powiedział, że żuje, ponieważ podkreśla to wszystko, co robi, czy to gra w gry wideo czy branie prysznica.