(CNN) Ostatnio dużo mówi się o słowach — takich jak „Make America great again” i „Yes we can”.
Nie tyle o samych słowach, ale o tym, jak zostały wygłoszone.
Podczas gdy Barack Obama kończy osiem lat prezydenckich przemówień, w których każde słowo może poruszyć rynki i zmienić życie, Trump przepisuje zasady na nowo.
„Wybory Trumpa sprawiły, że retoryka prezydencka musi odpowiedzieć na Amerykanów, którzy szukają innego sposobu komunikacji – jak możesz połączyć się z nimi na ich terenie”, powiedziała Marie Danziger, ekspertka od pisania przemówień na Uniwersytecie Harvarda.
Innymi słowy, jak twierdzą eksperci, wkroczyliśmy w nową fazę w sposobie, w jaki prezydenci rozmawiają z ludźmi. Dni ozdobnie napisanych przemówień, jak te, które historia zarejestrowała od Lincolna, Jeffersona, Roosevelta i Kennedy’ego, szybko się kurczą w świecie, w którym każdy ma uwagę pchły i każdy może dowodzić swoim własnym wirtualnym megafonem online.
Ale mimo rosnącego hałasu Obama pozostawił po sobie całkiem wyraźne dziedzictwo prezydenckiej retoryki. Oto przemówienia, które eksperci uważają za najlepsze w jego dwóch kadencjach, wraz z wewnętrznym spojrzeniem na to, jak zostały przygotowane.
Mowa zwycięstwa
Obama po raz pierwszy ustanowił swoją reputację jako potężny, wpływowy mówca w 2008 roku, kiedy rozszerzył swój slogan kampanii „Yes we can” poza zwolenników i zaprosił wszystkich Amerykanów do podzielenia jego zaangażowania w zmiany.
Newtown
To samo zrobił w 2012 roku, tym razem pokazując swoją zdolność do emocjonalnego połączenia się z opinią publiczną po masakrze w szkole w Newtown, Connecticut:
Kilka „wielkich przemówień prezydentury Obamy było po narodowych tragediach, które uderzyły we właściwą nutę”, powiedziała autorka i profesor Kathleen Hall Jamieson z Uniwersytetu Pensylwanii. Wiele z tych przemówień było efektem współpracy Obamy i starszych speechwriterów Cody’ego Keenana i Terry’ego Szuplata, powiedział były speechwriter Białego Domu David Litt. „Aby to zrobić,” powiedział Litt, „musisz wymyślić sposoby, aby wykorzystać to, co czujesz, ale także być w stanie cofnąć się na chwilę.”
Ale Jamieson czuje, że Obama nie zawsze trafiał w sedno. Podczas swojego pierwszego przemówienia inauguracyjnego nie udało mu się zawrzeć głównej idei w jednym zapadającym w pamięć zdaniu – tak jak zrobił to Franklin Roosevelt w 1933 r. z „Jedyną rzeczą, której musimy się obawiać, jest sam strach”.
Selma
Z drugiej strony, Obama stworzył historyczny moment w 2015 roku, w 50. rocznicę marszu praw obywatelskich z Selmy do Montgomery w Alabamie, kiedy wygłosił przemówienie, które według wielu ekspertów zalicza się do jego najlepszych.
„To jest potężne … pięknie skonstruowane przemówienie” – powiedział Jamieson.
Jeśli chodzi o przykładanie pióra do papieru, ci którzy pracowali z Obamą mówią, że każde przemówienie w dużej mierze zostało spreparowane przez samego prezydenta — szczególnie te ważne.
„Jest lepszym pisarzem niż jego speechwriterzy,” powiedział Adam Frankel, starszy speechwriter Obamy od 2007 do 2012 roku. „Jest prawdopodobnie najbardziej utalentowanym pisarzem w Białym Domu od czasów Lincolna czy JFK”.
W przeciwieństwie do artystycznego stylu prezydenta Johna Kennedy’ego, który mógł odwrócić uwagę od emocji leżących u podstaw przekazu, powiedział Jamieson, rzemiosło Obamy było tak ukradkowe, że słuchacze mogli być łatwiej poruszeni treścią przemówienia.
44. prezydent podchodzi do pisania z „własnym oryginalnym, nieobciążonym stylem, wolnym od konwencjonalnego myślenia”, dodał Frankel. Ujmuje „myśli tak wyraziście, jak to tylko możliwe. Używa sformułowań, które są odpowiednie do okazji, ale nie typowe.”
Pożegnalne przemówienie Obamy
Według byłych pisarzy Obamy, proces tworzenia przemówienia zazwyczaj wygląda następująco: Najpierw odbywa się wstępna rozmowa między prezydentem a jego najlepszymi speechwriterami. Omawiają oni docelową publiczność i to, co powinno być przesłaniem. Ostatecznie ich celem jest opowiedzenie fascynującej historii, którą ludzie zapamiętają.
Następnie główny speechwriter Obamy rozmawia z innymi pisarzami o tym, jak ująć tę historię w ramy. Na przykład, krótko po wyborach w 2016 roku, główny speechwriter Keenan spotkał się z pracownikami, aby dowiedzieć się, jak napisać ostatnie przemówienie Obamy do narodu.
To spotkanie zostało uwiecznione w filmie dokumentalnym CNN Films The End: Inside the Last Days of the Obama White House, emitowanym w środę o 9pm ET/PT.
Pierwsze projekty przeszłyby przez ekspertów od polityki i wróciłyby do prezydenta w celu ostatecznej edycji lub zatwierdzenia. Kilka tygodni później spotkanie to zaowocowało przemówieniem pożegnalnym Obamy, które zostało wygłoszone do tysięcy wiwatujących zwolenników w jego rodzinnym mieście Chicago, gdzie jego slogan „Yes we can” zmienił się w „Yes we did.”
„Prezydent Obama zawsze lepiej przemawiał do żywych, dużych tłumów niż do publiczności z Gabinetu Owalnego” – mówi Jamieson. Mowa pożegnalna zakończyła się „głębokim optymizmem w czasie, gdy zwolennicy Hillary Clinton nie są. Oni potrzebowali usłyszeć ten optymizm.”
Wychodzenie do muzułmanów w Kairze
Eksperci wspomnieli o innych wybitnych przykładach dobrze napisanych przemówień Obamy, takich jak jego przemówienie w Kairze w Egipcie, kiedy to wyciągnął rękę do świata muzułmańskiego…
Obama’s 2008 national address on race
… and his „More Perfect Union” 2008 campaign speech about America’s long rstruggle with racial issues.
Podczas gdy niektórzy pisarze zostają „zamknięci w rozkwicie”, powiedział były speechwriter personelu Obamy Aneesh Raman, styl pisania prezydenta „jest zawsze dość bezpośredni.”
Podczas dwóch lat Ramana jako speechwriter personelu Białego Domu, nie często spotykał się z prezydentem Obamą twarzą w twarz. Ale prezydent edytował projekty przemówień Ramana i odsyłał je z odręcznymi notatkami napisanymi czarnym lub niebieskim atramentem.
„Kiedy dostajesz notatki jako speechwriter, możesz paść ofiarą nieczytelności czyjegoś pisma – ale jego był zawsze czytelny”, powiedział Raman, który teraz pomaga uczniom szkół średnich zbierać pieniądze na stypendia dla college’u w organizacji o nazwie Raise.Me.
„Jego pismo jest bardzo małe i schludne”, powiedział Frankel. „Jego edycje są niezwykle precyzyjne. Może przepisać coś tak, jak chce, a także przebudować akapity, które jego zdaniem są nie w porządku.”
Eksperci udzielają Trumpowi porad
Prezydent-elekt Trump i jego spece od przemówień dopracowują to, co będzie jednym z najważniejszych przemówień jego — każdej — prezydentury: przemówienie inauguracyjne. Lincoln i Kennedy wciąż są pamiętani za swoje, więc wiecie – nie ma presji.
Jeśli Jamieson mogłaby dać Trumpowi kilka wskazówek dotyczących jego przemówienia inauguracyjnego, oto co by doradziła:
– Podczas przemówienia wskaż zasady, które podzielają wszyscy Amerykanie, a nie te, które nas dzielą.
– Nie oferuj konkretnych propozycji politycznych (na przykład, nie namawiaj publiczności do skandowania „Zbuduj mur, Meksyk za to zapłaci”).
– Wycisz wszystkie tendencje z kampanii i wczuj się w rolę prezydenta oraz podnieś publiczność.
A co do tweetów Trumpa: Jamieson zaleca „zamilknięcie na co najmniej dzień po inauguracji, aby adres mógł się zadomowić.”
Nie to, że speechwriterzy mają jakiekolwiek skrupuły z używaniem platformy społecznej. Pisarze Obamy widzieli wzrost Twittera jako uzasadnione narzędzie komunikacji prezydenckiej, powiedział Litt.
„Z pewnością widzieliśmy to w drugiej kadencji prezydenta Obamy, jest coraz więcej platform i trzeba być w stanie nie tylko wybrać odpowiedni komunikat, ale wybrać odpowiedni sposób dostarczenia tego komunikatu” – czy to przemówienie, czy tweet.
„Możesz powiedzieć wiele w 140 znakach”, zasugerował Jamieson. „Użyj tego formatu, aby być prezydenckim. Panie Trump, proszę znaleźć sposób, aby to zrobić.”