Po opuszczeniu ASU, Jack Elway rzuca futbol, wykuwa własną ścieżkę

Jack i John Elway wiszący podczas gdy John się rozgrzewa. (Zdjęcie dzięki uprzejmości Jacka Elwaya)

PHOENIX – Jego imię to nie „syn Johna Elwaya”. To jest „Jack Elway”.

Od pierwszej klasy Jack Elway grał w piłkę nożną. Był nim otoczony przez całe swoje życie. Jego ojciec, John, jest rozgrywającym, który wygrał dwa Super Bowls. Jego dziadek, nieżyjący już John Albert „Jack” Elway Sr., był znakomitym trenerem futbolu w college’u.

Przez długi czas definiował siebie poprzez swoje więzy krwi.

„Na zawsze będę synem Johna Elwaya, oczywiście, ponieważ jest on legendą” – powiedział Jack. „Do tej pory już się do tego przyzwyczaiłem. W ogóle mi to nie przeszkadza.”

Jednym z powodów jest to, że były rozgrywający Arizona State wykuł swoją własną ścieżkę z firmą kapeluszy o nazwie Mint Tradition. Wysokiej klasy, konfigurowalne nakrycia głowy przyciągają uwagę po otrzymaniu poparcia kilku sportowców NFL i pokazaniu ich na imprezie rozpoczynającej 2016 ESPY Awards.

„Chcę podejmować ryzyko, popełniać błędy i wystawiać się na widok publiczny” – powiedział.

Nie bez powodu.

Elway spędził dużą część swojej młodości, próbując zadowolić swojego tatę i dziadka, grając w piłkę nożną. Jego mama, Janet Elway, zapamiętała emocje, jakie Jack okazywał w drodze na swoje mecze.

„Byłoby wiele łez, których nie chciał, aby ktokolwiek inny widział tuż przed meczem”, powiedziała. „Siedziałby w samochodzie, dopóki jego łzy nie wyschły, a następnie odważnie wyjść tam i umieścić na dzielnej twarzy.”

W swoim ostatnim meczu piłki nożnej w szkole średniej, z jego tata jako trener, nie wykonał dobrze. Rzucił kilka przechwytów w drodze do dużej straty. Fani przeciwnej drużyny zaczęli skandować: „Elway, Elway”, kpiąc z jego występu.

„To złamało mi serce, żeby zobaczyć, jak twój syn jest wyśmiewany”, powiedziała Janet.

W 2009 roku, Jack Elway wszedł w swój pierwszy sezon futbolu w Arizona State w niezdrowym miejscu psychicznym. Wyjaśnił to jako „syndrom oszusta”, zjawisko nazwane przez dwóch amerykańskich psychologów, które jest opisywane jako niezdolność osób osiągających wysokie wyniki do internalizacji osiągnięć, podczas gdy żyją w strachu przed ujawnieniem się jako oszust.

„Nigdy naprawdę nie wierzyłem, że wszystkie moje sukcesy, które odnosiłem w piłce nożnej, były moją zasługą”, powiedział Jack. „Zawsze byłem w pewnym sensie poddawany praniu mózgu, myśląc, że dobrze mi idzie tylko dlatego, że jestem synem Johna Elwaya.”

Był otoczony negatywnym gadaniem, pochłonięty zwątpieniem w siebie i wierzył, że wymyka się spod kontroli. Zdał sobie sprawę, że najlepiej dla jego zdrowia psychicznego będzie, jeśli przestanie grać w futbol.

„Nigdy nie chciał zawieść swojego ojca” – powiedziała Janet. „Nagle dostałam telefon, a on powiedział: 'Mamo, nie mogę tego zrobić. I’m quitting football and don’t tell dad.”

„I think it did as come more of a shock to my dad, because obviously Jack just really wanted to live out his dream and my dad’s dream, too,” Jack’s sister Jordan Asher said.

Granie w cieniu Hall of Famer było trudnym miejscem do bycia.

Jack Elway i Matt Tuten na treningu piłki nożnej młodzieży.(Zdjęcie dzięki uprzejmości Jacka Elwaya)

John Elway był niedostępny dla komentarza, ale powiedział Denver Post w 2009 roku, że wspierał wybór syna, aby opuścić football.

„To tak, jakby świat został zniesiony z jego ramion”, powiedział. „Więc jestem szczęśliwy dla niego”.

Jack Elway przyznaje teraz, że „ciężko jest mi patrzeć wstecz. To było takie psychiczne, dręczące miejsce, w którym się znajdowałem”.

Pojedynczy moment nie skłonił go do opuszczenia sportu, powiedział. Nazwisko na jego koszulce przyniosło więcej spojrzeń z zewnątrz i mediów niż większość młodych zawodników. Jack uważa, że zwątpienie w siebie było głównym czynnikiem, który wpłynął na jego decyzję o zawieszeniu koszulki Elwaya.

„Zaczynasz wątpić w siebie, zaczynasz gorzej grać, zaczynasz się staczać w dół. Zanim się zorientowałem, byłem już bardzo zagubiony” – powiedział. „To (futbol) było naprawdę moją pasją. Nawet dziś marzę o tym cały czas. To jest zakorzenione w tym kim jestem.”

Spędził sezon 2009 w ASU jako redshirt. Był w pięciokierunkowej walce o pozycję rozgrywającego w następnym sezonie, ale zdecydował się zrezygnować.

Przyznaje, że nigdy nie wiedział, jak poprosić o pomoc, od kiedy grał w piłkę nożną młodzieży do konkurowania na ASU’s Frank Kush Field. Ciężar pracy nad własnymi oczekiwaniami oraz tymi, które były stawiane przez rodzinę i gapiów, spoczywał na nim.

Football dał młodemu Elwayowi wiele, jak sam powiedział, w tym dyscyplinę, przyjaciół i cel w życiu.

Później zdał sobie sprawę, jak bardzo stała się ona częścią jego tożsamości.

Był zagubiony.

Następne cztery lata były jednymi z najtrudniejszych. Zmagał się ze swoją tożsamością.

Wcześniej ukończył ASU z tytułem magistra ekonomii i natychmiast wyjechał do Kalifornii, aby pracować w salonie Toyoty swojego ojca w Manhattan Beach. Miał trzy siostry, które nie były w to zaangażowane, więc czuł potrzebę poznania tej strony rodzinnego biznesu. Przez następne cztery lata przyswajał wszystko, co mógł, z myślą o prowadzeniu w przyszłości salonu samochodowego.

„Trudno było się z tym pogodzić,” powiedział. „To było coś, co nie było moją pasją. Nie kochałem tego biznesu.”

Czuł się niespełniony. Tonął i był nieszczęśliwy. Pewnego dnia w salonie zdecydował się zrezygnować i wrócić do Kolorado. Sprawy miały się tylko pogorszyć.

W 2014 roku, po sprzeczce z dziewczyną, przyznał się do zarzutu zakłócania spokoju i został skazany na nadzór kuratorski oraz poradnictwo w zakresie przemocy domowej.

„To było dla mnie druzgocące”, powiedział Jack. „Odkąd zrezygnowałem z futbolu, aż do kilku lat temu było to dla mnie jak piekło, szczerze mówiąc”.

Jego reputacja oberwała.

„To było coś, czym naprawdę szczyciłem się przez całe życie, to bycie dobrym człowiekiem,” powiedział. „I took a ton of pride in my character and to have my character stripped away from me like that was really hard.”

Po tym jak uwierzył, że uderzył w dno, pojawiła się okazja.

Dorastając, Elway nie był uduchowiony, ale w swoim mrocznym czasie zwrócił się w stronę buddyzmu i zaczął codziennie medytować. Był to jeden z kluczowych elementów w jego życiu, który zmienił sposób myślenia i postrzegania świata, a także sprawił, że bardziej doceniał małe rzeczy.

Nie był pewien, co robić. Pojawiały się okazje, ale wiedział, że chce mieć własny biznes i zbudować coś, co będzie wynikało z jego pracy.

Jednej nocy w klubie Elway zauważył kapelusz jednego z klientów. Zapytał mężczyznę, gdzie go kupił. Geoff Muller powiedział, że robi kapelusze w swojej piwnicy i chodzi do szkoły projektowania mody. Muller stał się mentorem Elwaya i pokazał mu możliwości w tej branży. To była inna ścieżka kariery niż ta, którą znał on i jego ojciec.

„To cały świat, którego nie rozumie”, powiedział Jack. „Ciężko było mi w końcu zrobić skok i być jak 'OK, pójdę na to'.”

Jako dziecko, Elway często rysował i odkrywał swoją kreatywność. Do dziś chciałby wrócić do college’u i wziąć lekcje fotografii, ilustracji lub sztuki.

Przyszedł mu do głowy pomysł na firmę: Mint Tradition.

„Cała idea polega na tworzeniu nowych tradycji”, powiedział Elway. „Rodzaj uwolnienia się od tego, co jesteś przyzwyczajony do robienia. Robienie czegoś innego. Tworząc własną tradycję.”

Mint Tradition Broncos custom hat.(Photo courtesy of Jack Elway)

Wizją Elwaya były wysokiej jakości kapelusze wykonane w Stanach Zjednoczonych, przy użyciu pełnoziarnistej skóry z najlepszych 2 procent skór w Europie. Garbowanie skóry jest w większości materiałem na bazie wody, który ogranicza emisję lotnych związków organicznych. Paski z tyłu to paski do zegarków z firmy na Florydzie. Kapelusze, dostępne do kupienia na stronie MintTradition.com., kosztują od 210 do 410 dolarów.

Cała jego rodzina wspierała ten proces.

„Jesteśmy z niego po prostu bardzo dumni”, powiedział Asher. „Przebył naprawdę długą drogę. On jest naprawdę napędzany. Jest naprawdę pracowity i to przeniosło się z piłki nożnej na jego linię mody.”

Jack cieszył się ze znalezienia tego, co wierzył, że jest mu pisane robić.

„Budzę się z pasją,” powiedział Jack. „Budzę się zmotywowany, ponieważ jestem podekscytowany dniem, a nie dlatego, że się go boję.

„Jestem o wiele szczęśliwszy niż byłem wcześniej”.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *