Robert Griffin III jest wart 13 milionów dolarów, ale wciąż ściga swoje NFL 'Dreams and Goals'

Z perspektywy fana, gra rozgrywającego w NFL wydaje się być całkiem słodkim występem. Poza tym, że zarabiasz mnóstwo pieniędzy, jesteś też jednym z najważniejszych graczy na boisku; jeśli twoja drużyna wygrywa, to zazwyczaj dostajesz sporą część zasług. Choć może to być prawda, ustawianie się pod centrum nie zawsze jest łatwe. Wystarczy zapytać Roberta Griffina III o to.

While the Baltimore Ravens quarterback spędził sześć sezonów w lidze i zbudował szacunkową wartość netto 13 milionów dolarów, RG3 wciąż szuka więcej. Zmierza do kampanii NFL 2020 przygotowany do pogoni za „wszystkimi marzeniami i celami wyznaczonymi dla .”

Robert Griffin III’s roller-coaster NFL career

RELATED: Do the Ravens Still Need Robert Griffin III to Back up Lamar Jackson?

As any sports fan can tell you, injuries can affect even the most dynamic player. Niestety, Robert Griffin III doświadczył tej rzeczywistości z pierwszej ręki.

Po dominującym sezonie juniorskim w Baylor i zdobyciu Heisman Trophy w 2011 roku, RG3 wydawał się być kolejnym dynamicznym rozgrywającym NFL. Washington Redskins najwyraźniej podzielali to przekonanie, handlując w górę, by wybrać rozgrywającego z drugim w kolejności wyborem draftu 2012. Od razu spełnił pokładane w nim nadzieje, zdobywając 3200 jardów i 20 przyłożeń, pędząc przy tym 815 jardów i siedem dodatkowych punktów, zdobywając tytuł debiutanta roku.

Ten sezon, jednak, został zmarnowany przez kontuzję kolana, a RG3 poszedł pod nóż, aby naprawić jego LCL i ACL. Podczas gdy wrócił na boisko na początku kampanii 2013, Griffin po prostu nie był taki sam; był nawet ławki na koniec sezonu jako środek ostrożności.

Griffin stracił czas z kontuzją kostki w 2014 roku i skończyło się siedząc całą kampanię 2015 po cierpienie wstrząśnienie mózgu w preseason. Następnie spędził rok z Cleveland Browns-RG3 zagrał tylko pięć meczów z powodu problemu z ramieniem-przed wylądowaniem w Baltimore. Od tego czasu znalazł dom w Ravens, choć jako rezerwowy.

RG3 jest wart miliony, ale wciąż goni za marzeniami

Robert Griffin III: „Chcę znów być starterem. Mam 30 lat, a rozgrywający grają teraz do czterdziestki. Zostało jeszcze sporo czasu, aby wciąż iść osiągnąć wszystkie marzenia i cele, które sobie postawiłem.” pic.twitter.com/V45peDcynB

– Siva Kodali (@kodali_siva) June 10, 2020

Choć kontuzje zepsuły karierę Roberta Griffina III, to nie powstrzymało to rozgrywającego przed zarobieniem niezłego kawałka zmian grając w piłkę nożną.

Zgodnie z danymi finansowymi Spotrac, RG3 zarobił nieco ponad 31 milionów dolarów w trakcie swojej profesjonalnej kariery. Jak można przypuszczać, większość z tych pieniędzy – około 21 milionów dolarów – pochodzi z Washington Redskins dzięki statusowi Griffina jako drugiego w kolejności wyboru. CelebrityNetWorth również szacuje jego majątek na około 13 milionów dolarów.

Pieniądze, jednak, nie zawsze kupują szczęście. Podczas gdy Robert Griffin III zarobił miliony grając w piłkę nożną i wciąż dostaje około 2 milionów dolarów za sezon jako rezerwowy w Baltimore, nie przeszedł na zawodowstwo, aby realizować czeki siedząc na ławce.

„Chcę być znowu starterem. Mam 30 lat, a rozgrywający grają teraz do 40-tki,” powiedział Griffin w programie „The Matt Mosley Show” na 1660 ESPN Central Texas, według CBSSports.com. „Zostało dużo czasu, aby wciąż iść osiągnąć wszystkie marzenia i cele, które sobie postawiłem”.

Czy Robert Griffin III może osiągnąć to marzenie i ponownie zostać starterem?

RG3 chciał dołączyć do zabawy 🔥🔥 @RGIII pic.twitter.com/O63yFjljSA

– The Checkdown (@thecheckdown) November 26, 2019

Kiedy Robert Griffin III po raz pierwszy wszedł do NFL, naiwne wydawało się myślenie o nim jako o kimś innym niż utalentowanym startowym rozgrywającym. Czas i kontuzje zmieniły jednak to postrzeganie. W tym momencie nie wiadomo, czy kiedykolwiek odzyska pierwsze miejsce w tabeli głębokości NFL.

Choć Griffin ma rację co do tego, że zostało mu jeszcze sporo czasu w lidze, nie może to zmienić jego przeszłości. Przy całym swoim potencjale, rozgrywający był ograniczany przez kontuzje; niestety, jego statystyki również spadły. Co prawda mamy tu do czynienia z sytuacją „kury czy jaja” – GG3 nie będzie notował lepszych statystyk i nie dostanie dużej ilości czasu gry jako rezerwowy, ale nie dostanie też większej roli bez serii dobrych występów – ale obecnie nie wygląda to zbyt obiecująco.

Rozgrywający udowodnił jednak, że chce i potrafi być rezerwowym rozgrywającym. Choć nie jest to efektowna rola, to prawdopodobnie jest to pierwszy krok na drodze do powrotu do roli rozgrywającego; teraz będzie musiał tylko czekać na kontuzję lub inną nieprzewidzianą okazję.

W tym momencie Robertowi Griffinowi III nie będzie łatwo odzyskać posadę rozgrywającego i osiągnąć swoje cele zawodowe. To jednak nie powstrzyma go przed próbami.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *