Woah, to jest jedno bardzo wysokie drzewo. Dziewięć lat temu była to najwyższa znana roślina na świecie. (Zobacz, czy potrafisz dostrzec trzech ludzi w niebieskich koszulach, wiszących w różnych miejscach na pniu).
Credit: Photo by James Balog
Ma 369 stóp wysokości. To około dwa razy więcej niż Statua Wolności (minus fundament). Podoba mi się to drzewo. Ludzie, którzy go odkryli, nigdy nie ujawnili jego prawdziwej lokalizacji, która jest gdzieś w Humboldt Redwoods State Park. I chociaż ma przydomek „Stratosphere Giant”, nie jest już gigantem. Został pokonany.
Po jego krótkim czteroletnim panowaniu jako World’s Tallest, dwaj wędrowcy, Chris Atkins i Michael Taylor, byli głęboko w innej części innego parku, Redwood National Park (zakupiony w 1978 roku podczas administracji Cartera), kiedy natknęli się na nowy drzewostan, wyższy niż ktokolwiek wcześniej widział. Najwyższe z nich ma 379 stóp i 4 cale, czyli jest o 10 stóp wyższe od Giganta. Teraz nazywa się „Hyperion.”
Mamy dokładne pomiary, ponieważ po tym, jak Chris i Michael ogłosili swoje odkrycie, zespół naukowców, prowadzony przez ekologa z Uniwersytetu Stanowego Humboldta, Steve’a Silletta, wspiął się na szczyt drzewa i zrzucił taśmę na ziemię. Niektóre rzeczy są wciąż tak proste. Kolega Steve’a, Jim Spickler (spójrzcie na jego biceps! przerażające), powtórzył wspinaczkę i przyniósł kamerę, więc możemy iść z nim. Ten film, który przychodzi z dramatyczną muzyką we wszystkich właściwych miejscach, jest, aby użyć dużo nadużywanego słowa, ale i tak go użyję… „niesamowity”:
Po raz kolejny nikt nie mówi, gdzie znajduje się nowy mistrz. Ludzie będą chcieli go zobaczyć, sfotografować, wspiąć się na niego, wyrzeźbić z niego małe pamiątki. Drzewa, mówi Steve Sillett, nie są jak ludzie. One „nie mogą uciec przed paparazzi”. Poprosił nas, żebyśmy nawet nie wspominali o jego pseudonimie, „Hyperion”, ale ja uważam, że ten pseudonim nic nie zdradza. W każdym razie, tytuł Who’s Biggest ciągle się zmienia.
Na przykład, jeśli lubisz drewno, Hyperion nie jest największym drzewem na świecie. Pod względem objętości, w kalifornijskim lesie są większe kawałki żywego drewna. NAPRAWDĘ duży, pod względem objętości, jest ten facet …
Tytan Del Norte David Mickelson/groveoftitans.com hide caption
toggle caption
David Mickelson/groveoftitans.com
Według Nalini Nadkarni, profesora z Evergreen State College, w drzewie tym, zwanym Del Norte Titan (odkrytym przez tego samego Steve’a Silletta, który wspiął się na Hyperion), jest tak dużo drewna, że „jego masa odpowiada 15 dorosłym wielorybom błękitnym, największym zwierzętom na Ziemi”. Każdego roku to drzewo produkuje wystarczająco dużo nowego drewna, aby stworzyć 90-stopowe drzewo z pniem o średnicy 12 cali. Jeśli cały Del Norte Titan zostałby pocięty na deski o szerokości jednej stopy, długości 12 stóp i grubości jednego cala, linia desek ułożona od końca do końca rozciągałaby się na ponad sto mil i mogłaby zbudować 120 średniej wielkości domów.”
Ale nikt nie będzie rąbał Del Norte Titan. Donald Trump może się ślinić do woli, ale te 15 sztuk tarcicy o wartości błękitnych wielorybów pozostanie w pionie gdzieś w Parku Stanowym Jedediah Smith Redwoods w Kalifornii, oddychając tak, jak robią to drzewa, wyciągając CO2 z powietrza i oddając nam tlen.
To prawdziwy dar drzew. Owszem, żyjemy pod dachami z drewna, otaczamy się drzewnymi rzeczami, ale – w gruncie rzeczy – to, co my wydychamy, one wdychają.
Jak pisze poeta Bill Yake:
Drzewa są naszymi płucami wywróconymi na lewą stronę
& Wdychają nasz widoczny, chłodny oddech.
Nasze płuca to drzewa wywrócone do góry nogami
& Wdychamy ich czyste wydechy.
Niektóre rzeczy są jeszcze tak proste.
Kolaż zdjęć Stratosphere Giant został stworzony przez fotografa Jamesa Baloga; książka Nalini Nadkarni o drzewach to „Between Earth and Sky: Our Intimate Connections to Trees” (University of California Press, 2008); wiersz Billa Yake’a nosi tytuł „Inside Out”
.