Kiedy NBA powiedziała trenerom w tym tygodniu, że posuwa się naprzód z rozluźnionym dress code na meczach, główny trener Warriors Steve Kerr szukał asystenta trenera Mike’a Browna, aby złamać wiadomość.
„To było mniej więcej tak, że on mnie pocieszał,” powiedział Brown.
Po tym wszystkim, Brown traktuje swoją grę w garniturze bardzo poważnie.
W normalnych czasach, Brown będzie przemierzał linię boczną ze swoimi kolorowymi notatkami przyczepionymi do jego tablicy ogłoszeń, jego pasek i oprawki okularów pasują, buty błyszczą, jego garnitur pasuje tak szczególnie. Brown spędza godziny na wybieraniu każdego szczegółu, od kombinacji koszuli i krawata, do koloru skarpetek i kieszonki.
Ale w tym sezonie podczas pandemii koronawirusa, sztaby trenerskie mają możliwość wyboru wyglądu bez marynarki lub koszulek polo. W całej lidze panują mieszane uczucia co do tego, że konkurencyjne sztaby nie koordynują swoich działań. Jeden trener może wyglądać jakby był na kolacji, a drugi jakby szedł na mecz. Niektórzy trenerzy, jak donosi Zach Lowe z ESPN, są zdecydowanymi zwolennikami Team Suit, podczas gdy inni są Team Casual.
Brown i reszta sztabu trenerskiego Warriors będą nosić polo i spodnie, zgodnie z decyzją dyrektora operacyjnego Erica Housena, według źródła. Podpis Browna zostanie pozbawiony i zastąpiony jednolitym zestawem kołnierzyków „Dri-FIT”, spodni Lululemon i żółtych logotypów Warriors. Szkoda, naprawdę szkoda.
„Mike jest zdruzgotany, że będzie musiał nosić te same rzeczy, co reszta z nas” – żartował Kerr, który przez lata rzadko nosił krawat. „To naprawdę będzie cios dla jego ego”.
Po tym wszystkim, jak Brown – lub jakikolwiek trener w tej sprawie – ma zasygnalizować swoim zawodnikom, że to nie jest trening, ale ważny mecz? Warriors otwierają sezon meczem z Brooklyn Nets, a następnie w Boże Narodzenie grają z Milwaukee Bucks. Podczas gdy Steph Curry, Kevin Durant i Giannis Antetokounmpo będą olśniewać publiczność krajową nadludzkimi występami, trenerzy będą ustawiać się przy linii bocznej, wyglądając jak banda niedostatecznie ubranych głupków.
„Jest coś o ciągnięciu do gry NBA, zwłaszcza dużej gry, i jest ten pewien rodzaj atmosfery w budynku,” Brown powiedział. „Chcesz się dobrze prezentować”.
Brown spędził lata doskonaląc swoje rzemiosło i przeszedł długą drogę od czasów, gdy był koordynatorem wideo dla Indiana Pacers w latach 90-tych. Brown wspomina, że swój pierwszy garnitur kupił w sklepie odzieżowym K&G, który oferował garnitur, koszulę i krawat za niską cenę 99 dolarów.
„Myślałem wtedy, że żyję na dużym poziomie”, powiedział.
Później, jako asystent z Washington Wizards w 1997 roku, Brown podziwiał jak jego gracze nosili dopasowane garnitury. Zdobył nazwisko krawca i kazał uszyć dwa lub trzy garnitury. Nigdy nie oglądał się za siebie. Od wydania stu dolarów na coś z wieszaka do około 1800 dolarów za garnitur.
Kiedy dołączył do Warriors w 2016 roku, Brown zatrudnił stylistę, który pomógł mu być na bieżąco. Był podekscytowany możliwością wypróbowania bardziej współczesnych spodni w tym sezonie – zwężane doły, z gustownym błyskiem skarpety. Zamiast tego, około 30 garniturów Browna będzie wisiało w jego szafie odrzuconych, pozostałości po minionej epoce, jak bufety, uściski dłoni i twarze kelnerów.
Ale tak jak Brown szczyci się swoim stylem, tak on szczyci się swoim optymizmem i jest podekscytowany, że nie będzie już zmuszony spędzać godzin do nocy na wybieraniu garderoby na kilkudniową wycieczkę.
„Dla mnie, jeśli gramy trzy mecze na drodze, prawdopodobnie przynoszę dwa garnitury, trzy różne koszule, trzy różne krawaty i dwie różne pary butów,” powiedział Brown. „To dużo dodatkowych ubrań, które musiałem przynieść ze sobą tylko po to, by nosić je na mecze. Do tego dochodziła moja walizka na ubrania. Teraz mogę zabrać torbę na kółkach! To da mi o wiele więcej wolnego czasu na robienie innych rzeczy.”
Jakie inne rzeczy? Może spędzić więcej czasu na majstrowaniu przy rotacji Warriors, oglądaniu filmów czy tak potrzebnym odpoczynku. Poza tym, jak Brown, trener reprezentacji Nigerii w koszykówce mężczyzn, przekonał się podczas kwalifikacji FIBA w Rwandzie w zeszłym miesiącu, noszenie polo i spodni jest po prostu wygodniejsze.
W międzyczasie Kerr, którego można znaleźć w spodniach dresowych i parze Vans po treningu, z zadowoleniem przyjmuje nową normalność, która rozpoczęła się, gdy NBA grała w bańce Walt Disney World tego lata. Tam większość trenerów nosiła koszulki polo. W tym czasie, maski nie zawsze były wymagane, ale w tym sezonie noszenie maski będzie obowiązkowe w każdym czasie podczas gier, ponieważ liga nie ma już całkowitej kontroli nad kontaktami w zespole.
Dalej, nie jest jasne, czy pełny garnitur kiedykolwiek powróci. Te niepewne czasy przypomniały ludziom o tym, co jest konieczne, a okazuje się, że paski w kolorze i oprawki okularów nie są. Optymista, taki jak Brown, potrafi znaleźć srebrną podszewkę.
„Gdybyś mnie uderzył jakieś 10 lat temu, byłbym nieugięty co do Team Suit, na pewno,” powiedział Brown. „Ale nie mogę nawet zacząć opowiadać, ile czasu zaoszczędzę w ciągu dnia, od pakowania, po wybieranie tego, co mam na siebie włożyć do gry, to jest dobre. I to będzie umieścić trochę pieniędzy w mojej kieszeni, zbyt. Więc zamierzam trzymać się Team Casual.”